piątek, 26 lutego 2021

bom jeon uul

Kochany Pamiętniczku...

Pal to licho, nie umiem pisać wstępów! 😤

 
Pomyślałam, że jak już tak dobrze się czuję, że wyszłam z przyjacielem na spacer i poruszyłam wreszcie szczerze trudne dla mnie tematy z lekarzem psychiatrą, to warto coś skrobnąć i pochwalić się postępami w walce ze swoimi choróbskami i innymi takimi sprawami.  
 
Ósmego marca wracam na oddział dzienny, w najbliższy poniedziałek mam rozmowę z psychologiem.  Jestem okropnie tym zestresowana! 😤 Chociaż widzę, że terapia daje pozytywne efekty, zaczęłam zwracać większą uwagę na swój wygląd (oby nie stało się to znowu paranoiczne!) i o siebie dbać również tak psychicznie, otworzyłam się i zaczęłam rozmawiać z terapeutami o swoich problemach i zaczęłam być chętna do tego, by czerpać wiedzę z terapii i przekładać różne rzeczy na życie na zewnątrz.
 
 
Dobrze jest, nareszcie!! 💕
 




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz